Znaleźliśmy 2 wycieczki z biurem podróży Coral Travel do Camp de Mar

H10 Blue Mar

Rzadkie jest to, że obsługa jest naprawdę życzliwa oraz spełnia każde życzenie! Cudowny efekt daje to, że był odremontowany. 5 gwiazdek za wyżywienie.
Minus za niewielkie pokoje. Bardzo duża różnorodność i super jakość. Przez 9 dni nie udało nam się wypróbować wszystkiego, co było w ofercie. W dużej jadalni bywało niespokojnie, w sąsiednim pomieszczeniu panowała za to bardzo przyjemna atmosfera. W opcji HB+ napoje są wliczone. Poza tym kawa czy cappuccino są bardzo tanie: 1,65 do 2,15 Euro. Super hotel z dużą liczbą miłych ludzi. Wszyscy bardzo dobrze nastawieni. Jedynym minusem hotelu są opłaty za Internet. Jak chcesz przytyć, to tu się to uda (śmiech). Jedzenia jest ogromnie dużo, od świeżych sałatek, po ryby, mięsa, paella, wege. Nie z powodu podejścia "zapłaciłem, to nakładam kolejny talerz", tylko z tego, że wszystko mi tam smakuje, zajadałem się dwom głównymi daniami, sałatka, deser, owoce, czasem jeszcze lody.
Śniadanie jest przeważnie takie same z małymi niespodziankami. Za to kolacja nie da się znudzić nawet przy pobycie dwutygodniowym.
Kuchnie różne, ale jednak trochę kierunek morski/hiszpański.
Napoje nawet bez all inclusive w cenie podczas posiłków i to nie byle rozwodnione płyny. Piwo super, wino super. Byłem w tym hotelu nie raz. Kiedyś jeszcze jako nastolatek, obecnie któryś raz z żoną. Hotel jest duży, każdy pokój skierowany na morze (czasem bocznie), obsługę kojarzę od lat tę samą. Najlepsze to jego położenie. Jak szukasz spokojnej okolicy do odpoczynku, a nie szaleństwa turystycznego, to Camp de Mar jest idealnym, pięknym miejscem.
Hotel za każdym razem był czysty.
Goście różni, ale jednak mało Polaków (co akurat jest dla mnie plusem) Bardzo przyjemny, czysty, świeżo wyremontowany hotel, nie stwierdziliśmy żadnych znaczących minusów. 
Jedynie kabina prysznicowa nie była do końca dobra, bo szybko się Przyjemne miejsce na wypoczynek. Camp de Mar jest jednym z najładniejszych miejsc na wyspie. Plaża nie jest wielka jak w Alcudii, ale zatoka jest super. Że jest to miejsce ekskluzywne, o tym świadczą jachty, które na weekendy pojawiają się w zatoce, Camp de Mar jest też pełne luksusowych posiadłości. Przede wszystkim Camp de Mar nie jest miejscem 'prze-turystycznym'.
Dla golfiarzy - pół Camp de Mar to pole golfowe. Jedzenie urozmaicone i świetnej jakości. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Wakacje i wycieczki Coral Travel do Camp de Mar

Odwiedź najbliższy salon podróży