Znaleźliśmy 2 oferty wakacji dla singli do Maleme

Castro Beach

Maleme Mare

Doskonały obiekt! Nie jest za duży, ale też nie malutki. Wszędzie był porządek. Warunki naprawdę komfortowe. Wszyscy goście korzystają z all inclusive, co wiele ułatwia. Nawet jak zdarzało nam się zaspać na śniadanie to zawsze w barze mogliśmy napić się kawy, zjeść kanapkę czy kawałek ciasta. Fajne, że umieszczają te same nacje w pokojach koło siebie. Bardzo ubogi program rozrywek. Hotel ledwo kilka metrów od morza. Wystarczy przejść przez niewielką ulicę, więc nie ma problemów żeby wrócić do hotelu po napoje czy cokolwiek. Szkoda jedynie że plaża kamienista, ale w wodzie na dnie już piasek. Woda mocno słona. Ale jak się pójdzie czy to w prawo czy w lewo to można znaleźć również piaszczyste. Hotel leży w wiosce, ale są tu jakieś sklepy, nawet jakiś większy market. Warto wybrać się na plażę Elafonissi - dla mnie to kwintesencja Krety, wspaniały różowawy piasek i najpiękniejsza plaża na Krecie:) Nie ma tu dużego tłoku, bo plaża jest spora. Pokoje to tak naprawdę niewielkie mieszkania. Dwie osoby mają do dyspozycji aż trzy łóżka. W osobnych pomieszczeniach jest toaleta i prysznic. W pokoju jest też umywalka i toaletka. Za przesuwnymi drzwiami znajduje się też mini aneks kuchenny z lodówką, kuchenką i zlewem. Pokój jest klimatyzowany i ma balkon. Jest tu darmowy sejf. Dokładnie sprzątano. Niczego nam nie brakowało. Niezły hotel położony w bardzo ładnym ogrodzie. Personel zaangażowany, a obiekt i jego otocznie czyste. Super potrawy. Bardzo miła atmosfera. Czysto i schludnie. W ogóle bajka Każdego dania można było skosztować czegoś nowego i smacznego. Bardzo duży wybór rozmaitych dań. Zależało nam na braku animacji. Nie było problemów z dostępem do internetu, chociaż czasem działał wolniej, ale nie długo. Baseny raczej niewielkie, ale dla nas były odpowiedniej wielkości. Leżaków starczało dla wszystkich. Koło hotelu była kamienista plaża, no ale to taka okolica. Wystarczyło pójść kwadrans w bok i była taka z piaskiem. Trafiliśmy na spore fale, kilka dni wisiała nawet czerwona flaga, ale zapewniało to przyjemną chłodną bryzę. Zdaje się że raz były jakieś animacje i karaoke, ale nie braliśmy udziału. W hotelu obok organizowano animacje i było je słychać, ale nie były uciążliwe. W cenie niewielka siłownia. Za opłatą można pograć w bilard czy skorzystać z masażu. My przyjechaliśmy na typowy relaksujący wypoczynek i nam się to udało:) Zadbany i ładny pokój urządzano nowocześnie. Bardzo wygodny z dodatkowo płatną klimatyzacją. Miły widok na morze. W okolicy sklepy i tawerny. Okolica bardzo spokojna. Przepyszne posiłki. Hotel nawet sam hoduje warzywa, dużo owoców, sałatek, jogurtów, mięs, nawet pieczywo bez glutenu i dania lokalnej kuchni. Nic nam nie szkodziło:) Nie było problemu z tym, żeby do własnych butelek zabrać napoje na drogę czy przekąski wieczorami. Czuliśmy się bardzo zadbani  i mile widziani. Nawet jak już się wymeldowaliśmy, to mogliśmy korzystać z all inclusive to momentu wyjazdu na samolot, nawet nie trzeba było przedłużać pokoju (ale i tak to zrobiliśmy).

Wakacje i wycieczki dla singli do Maleme

Odwiedź najbliższy salon podróży