Uzasadnienie
Jedzenie obrzydliwe, jedne co mogłam zjeść ze znajomymi to bułki i pizza, a wieczorami wychodziliśmy zjeść na mieście. Na stołówce bitwa o wszystko, brakowało miejsc do siedzenia oraz widelców. Przed każdym posiłkiem trzeba było czekać na dostawę czystych a i tak nie zawsze udało się je dostać. Przez cały wyjazd ani razu nie udało mi się dostać choć jednej pomarańczy, a innych cytrusów czy owoców nie było.. Nawet lodów nigdzie nie można było dostać. Restauracje, na które można było się zapisać chętnie bym oceniła, ale niestety udało mi się dostać tylko do 2 z 4. W jednej jak się okazało na miejscu, żeby zjeść z ramach all inclusive trzeba było kupić specjalne danie za 5eur..
Po wakacjach all inclusive spodziewałam się fajnych drinków na plaży, ale po przyjeździe okazało się, że nie ma alkoholu na plaży i trzeba było się ubrać i iść do recepcji żeby napić się czegoś mocniejszego, dopiero po rozmowie dużej grupy gości z kierownikiem hotelu udało się, aby na plaży pojawił się alkohol. W dodatku za każdym razem dostawało się picie w jednorazowych kubeczkach, które i tak były myte woda z kranu.... Dopiero po otrzymaniu napiwku barman czasami dawał napoje w szklankach.
Wraz ze znajomymi dostaliśmy spory pokój, ale to dlatego że chcieliśmy być w jednym pokoju a nie dwóch osobnych. Brudna wanna, nie zamykające się okno w łazience, a za oknem same rury z których śmierdziało na cały pokój. Inni Polacy którzy byli na wakacjach pokazywali nam i opowiadali o swoich pokojach. Niby 25m2 a tak naprawdę miejsce tylko na 2 łóżka, ciasny balkon. Większość narzekała na brak wody oraz pleśń na ścianach...
Obsługę oceniam przeciętnie. Niektórzy mili i pomocni, a inni wręcz przeciwnie..