Hotel Sithonia Village

Plusy obiektu: –Przyda się remont pokoju. Wszędzie brudno, masa śmieci oraz petów. Nie dajcie się nabrać na zdjęcia ze strony internetowej. Wysuszona trawa, w donicach zeschłe kwiaty, brudno i mało estetycznie. Otrzymaliśmy nieposprzątany pokój, na zasłonach krew z zabitych owadów, a w łazience pleśń oraz grzyb. Otrzymaliśmy inny pokój po interwencji, a tu szafa była z pleśni i czuć zapach stęchlizny. Wszystkie pokoje tak wyglądają. Nie ma klimatyzacji na stołówce orz zgoda na palenie. Zielony od grzyba sufit na recepcji, dużo robaków.Nie miła pani na recepcji. Katastrofa! Nudne posiłki, każdego dnia to samo na śniadanie. Na deser melon lub galaretka. Turyści głównie z Serbii, Bułgarii czy Rosji. Nie dajcie się nabrać na zielone zdjęcia z ośrodka.

pokój standardowy, 1 tydzień

Idealny pobyt w bardzo miłym hotelu. Z przyjemnością spędzaliśmy ten urlop w tak ciekawym miejscu. Zakwaterowano nas w domku z dobrze działającą klimatyzacja. Wszystko zadbane i czyste. Dla dzieci przygotowany bł plac zabaw. Serwowane posiłki były przepyszne. Różnorodna oferta rozmaitych dań. Przygotowywano bufet również dla dzieci. Serdecznie polecamy.

pokój standardowy, 1 tydzień

Rewelacja! Pokój był świetnie wyposażony, czysty i przytulny. Wyżywienie znakomite. Hotel usytuowany jest nieopodal lotniska oraz paru większych miejscowości. W pobliżu klimatyczne knajpy, w których miło spędzaliśmy czas. Polecam hotel.

pokój standardowy, 2 tygodnie

Spodobał mi się ten obiekt. Plus za lokalizację w kompleksie bungalowów. Duża zaleta. Niezapomniane wakacje, gdy dodamy świetną lokalizację oraz przyjazny personel.

pokój standardowy, 1 tydzień

Hotel do generalnego remontu.

Masakra-brudno i wysuszone trawa i kwiaty

Madakra-grzyb i plesn wszechobecna

Masakra -monotonne

Cisza i spokój

Nie polecam tego hotelu

Wszechobecna plesn i grzyb ,brudne i wyschniete trawniki .

śniadania i obiadokolacje (HB), pokój rodzinny, 2 tygodnie, podróżuje 1 raz w roku

Gdybysmy zaplacili inna cene niz w opcji FIRST MINUTE --- rozczarowanie byloby wieksze,Lepiej jechac bez mlodziezy ..., dla nich plywanie i plazowanie to nie wszystko .Zamecza pytaniami o atrakcje , ktorych nie ma lub bardzo drogie....Wejscie na teren hotelu , z basenem -- obok, (ktorego jenak brakuje w Sithonia Village -- miejsca na basen sporo ) 150 euro.Kiedys te obiekty podobno byl razem .Ale to juz historia --- i nie sugerowac sie innymi stronami z neta np.Trop Avizor , ktory informuje , ze te dwa obiekty to jedno.....Dla duzych lubiacych odchudzanie przez opalnie i plywanie bez wymagan kulinarnych i w jednym pokoju ze sprawna klima w cenie z pocztku roku do przyjecia.......

Hotel nadaje sie do gruntownej renowacji.Teren wokol mocno zapuszczony , a szkoda bo mogloby tam byc naprawde fajnie i i ladnie.

W naszym familly room jedna klimatyzacja na dwa pokoje , bez mozliwosci regulacji.W drugim pokoju piekarnik .I kogo tam upiec mlodziez , czy rodzicow..Lazienka do remontu -- zapchany zlew , peknieta i luzna deska klo.Ogolna czytosc na dostatecznie.

Dla nie wymagających to mało powiedziane.Jedzenie komponowane pod rosyjska większość gosci.Jajka snia sie po nocach.Praktycznie jedna wedlina i ser -- ale nie zawsze.Pomidorów i oliwek pod dostatkiem..Beznadziejne napoje -- kawa....,:((( Bez napoi do obiadokolacji przy 30 paru stopniach ....( brak nawet zimnej wody z cytryna ) O greckim zaziki nikt tam nie slyszal.....:(((

Po prostu brak takowych......

Okolice naprawde fajne , ale warto byc zmotoryzowanym.Pogoda murowana.Woda w morzu i plaze mimo braku infrastruktury fajne.

Tureckie warunki hoteli , obslugi , wyzywienia-- najlepsze chyba do porownania -- bija na glowe wszystkim przy podobnych cenach....

Rodzinom z dziecmi.......

śniadania i obiadokolacje (HB), wypoczynek, pokój rodzinny, 2 tygodnie, podróżuje 3-4 razy w roku

Witam, proszę nie dac sie nabrac na zdjecia na stronie internetowej.W rzeczywistosci jest tam wysuszona trawa ,suche kwiaty w donicach,brudno i nieestetycznie.Po przyjezdzie dostalismy pokój nieposprzątany,na scianach ,kaflach, zasłonach ślady krwi po zabitych owadach,łazienka zaplesniona i zagrzybiona.Po interwencji dostalismy inny pokój w którym tym razem szafa była zaplesniona ,czuć był stechlizne. Jestem pewna że wszystkie pokoje tak wyglądają ,bo byłam świadkiem nie jednej reklamacji. Domki nie wyglądają tak pięknie jak na folderze ,były brudne i z zewnątrz zaplesnione.Na stołówce brak klimatyzacji i zgoda na palenie papierosów.Sufit na recepcji z zielonym grzybem ,pełno robactawa a tyko tam było wi-fi.Pani z recepcji nie miła ,prezentacja zerowa.Bylismy świadkami jak jeden gość hotelowy otworzył jednym kluczem cztery pokoje.Daje do myslenia jaki to poziom hotelu.Porazka!!!!!! Jedzenie strasznie monotonne, na śniadanie dziennie to samo,brak żółtego sera, jajko na wszystkie sposoby,przez 14 dni raz tylko była ryba , 2 razy kurczak i to tyle z mięsa.Deser to galaretka albo melon albo jogurt z sniadania z konfiturą. Masakra!!Goście hotelowi to przede wszystkim Rosjanie.Bułgarzy Serbowie.Hotel nadaje się do remontu a potem proszę zapraszać gości.Odradzam ten hotel.Proszę nie dać sie nabrać jak my na piękne zdięcia zielonego otoczenia ośrodka.W rzeczywistości jest inaczej.

Monotonne jedzenie,brak klimatyzacji,palenie papierosów

Okolica bardzo ładna ,cisza i spokój.

Odradzam hotel,na pewno nie jest to poziom hotelu 3- gwiazdkowego +,

podróżuje 1 raz w roku

Hotel dedykowany rodzinom z dziećmi i taka grupa turystów tu dominuje. Nie polecam osobą szukającym ciszy i spokoju. Standard pogarsza możliwość parkowania samochodów na terenie ogrodu, pod balkonami bungolowów. Na plus piękny ogród i smaczne jedzenie (choć w niewielkim wyborze.

śniadania i obiadokolacje (HB), wypoczynek, pokój standardowy, 2 tygodnie, podróżuje 2 razy w roku