Hotel M - Hotel

Myślę, że kierownik m hotelu po przeczytaniu opinii powinien wyciągnąć wnioski. I powinien się cieszyć, bo podpowiem, co można zmienić. Może zacznę od pokoi: pokoje dość czyste, przestronne, ładnie umeblowane. Łazienka ciut mala. Świetne lustro. Tv wiele do życzenia: mały wybór kanałów. Bardzo słaby dźwięk. Na łóżku były maty, które pod wpływem przewrócenia się głośno trzeszczały. Idziemy dalej: restauracja: zamówioną zupa z niby makaronem domowym niestety był to zwykły makaron, a to różnic :) ogólnie zupy smaczne, brakuje dań duszonych, nie smażonych, ale to już kwestia gustu. Ogólnie rzecz biorac restauracja okej.. Przejdźmy do spa. To zawiedliśmy się najbardziej: działał jedna sauna, sauna na podczerwień lekko podgrzana, ale grzałki zepsute( znam ta saunę i wiem jaka powinna być temperatura). Basen mały, ale bardzo fajny. Jacuzzi nie działało, rzucone były jakieś tam rzeczy. Brakuje jakiego krzesła, wieszaka by położyć swoje rzeczy typu ręcznik. Ogólnie spa fajne, ale bardzo zaniedbane. Śniadanie. Wszystko świeże i smaczne, choć talerzyki malutkie( rozumiem, że można nałożyć mniej na talerzyk), ale połowę można wywalić na stół... Nie najważniejsze rzecz, leżąc rano ok 9. 00 otworzył drzwi nie pukając obcokrajowiec pracujący tam, no cóż, to bardzo słabe. Nie mieliśmy nigdy takiej sytuacji.... Ogólnie rzecz biorąc, następnym razem nie zatrzymamy się w hotel.