Znaleźliśmy 2 wycieczki z biurem podróży Rainbow do Kiris

Limak Limra

Nie najtańszy obiekt, przez co zachowanie na poziomie. Pokoje park room znajdują się w osobnych budynkach, to nie problem. W połowie rosyjskojęzyczni goście, dużo Turków, Holendrów i Belgów. Fajne baseny. Super hotel z dużą liczbą miłych ludzi. Wszyscy bardzo dobrze nastawieni. Nie korzystaliśmy ze sportowych rozrywek, jest miniklub. Wieczorne animacje świetne, przedstawienia Król lew, Piraci z Karaibów czy Mamma Mia. Można poczuć się jak w teatrze. Cieszą się popularnością co widać po braku miejsc. Polecam gorąco! W ciągu 13 dni pobytu żadne przedstawienie się nie powtórzyło. Jedynie w niedziele jest wolne. Można dobrze zjeść, smaczne i zawsze dostępne przekąski.Nie byliśmy na obiedzie, bo z każdej strony były bary z przekąskami! Kolacja to prawdziwa bajka, nie da się wszystkiego spróbować. Fajnie. Przyjemne miejsce na wypoczynek. Lokalizacja w pierwszej linii brzegowej. Kamienista plaża nie powinno się wchodzić bez obuwia. W miejscowości jeden hotel oraz aquapark DoluSu, hardkorowo. Na zakupy warto wybrać się do Kemer. Staje przy hotelu busik Kiris-Kemer.

Sailors Beach Club

Polecam wybrać Sailora- były to jedne z bardziej udanych wakacji mojej rodziny, a byliśmy z niemowlakiem 9 m-cy i 90% czasu spędziliśmy właśnie w hotelu. Jest to bardzo przyjemny hotel. Składa się z kilku budynków położonych w super zadbanym ogrodzie. Mały bajer w recepcji- łódka! Pokoje są przestronne i zadbane, w pokoju rodzinnym są łóżka piętrowe. Łazienkę mieliśmy bardzo malutką i taką sobie, ale i tu uwaga kolejny bajer- muszla była zawieszona tak wysoko, że siedząc na kibelku można było machać nogami :0). Bardzo podobało mi się położenie placu zabaw i miniclubu \"przez płot\" z otwartą cześcią restauracji- można było pić kawę i równocześnie mieć oko na dziecko. Brodzik też był całkiem duży i wystarczający nawet dla takiej chmary dzieciaków jak wtedy! Basen hotelowy jak dla mnie za głęboki- 1.6-1.7m- na całej powierzchni. Dobrze, że można było korzystać z morza, które dość łagodnie opadało. Jadąc tu koniecznie zabierzcie buty kąpielowe. Część plaży z leżakami jest piaszczysta- można lepić babki :), ale wejście do morza, to jeden kamień na drugim- za to woda jak marzenie przejrzysta i błękitna. Przy brzegu sporo rybek. Jest równiez molo z tarasem do opalania i bezpośrednim wejściem na glebszą wodę. W hotelu sporo się dzieje- animatorzy zachęcają dorosłych i dzieciaki  do udziału w zabawach, ale nie jakoś nachalnie. Polecam lekcje tańca brzucha! Mogę pochwalić też jedzonko hotelowe, pozdrawiam pana, który piekl pizzę i pidu oraz \"babcię\", która popołudniami piekła pyszne nadziewane placki. Korzystałam też z hotelowego Spa- zestaw łaźnia turecka z peelingiem i kąpielą w pianie oraz masaż calosciowy za 40euro- było bosko- spa czyściutkie, pachnące, z miłą muzyką i herbatką jabłkową w przerwie między zabiegami.Proście o Rose- jest naprawdę dobra! Znajomi namówili mnie później na spa za 10euro, kupione w agencji lokalnej (w Kiris są ze 3 agencje), robione w hotelu w centrum Kemer- nigdy więcej. Brudno, grzyb, zapach papierosów i masażystka obrażona na swoją pracę. Cena i jakość wszędzie idą w parze! Co do samego Kiris- jak dla mnie wystarczająca miejscowość- długi pasaż ze sklepami, kilka kawiarni, restauracyjek; wokół niesamowite góry i mnóstwo zieleni. Na zakupy i imprezę wybierzcie się jednak do Kemer!  Odnośnie Rosjan w Sailorze- w większości były to rodzinki z dziećmi- ludzie całkiem na poziomie.  Hotel super, było bardzo przyjemnie.

Wakacje i wycieczki Rainbow do Kiris

Odwiedź najbliższy salon podróży