Anastasia Beach

Można się tutaj naprawdę poczuć, jak na wakacjach. Obiekt tuż przy plaży, okolica spokojna, chociaż do centrum ledwie 10 min pieszo.To nieduży hotel,biuro twierdzi że z 4,ale dalibyśmy raczej3*.Wygląda jak inne tego typu obiekty,kilka lat temu był remontowany.Jest w kształcie kwadratu a centralnie jest dziedziniec,z którego pomostem można dojść do danego skrzydła budynku.Ma trzy kondygnacje i niecałe sto pokoi.Ogólnie wyglądało to dobrze.Na parterze jest restauracja oraz bar z napojami i alkoholem.Jest też całkiem spory basen jak na okolicę, jednak ogólnie nie jakiś strasznie duży,najgłębiej na 1,5m.Za darmo dostępne parasole i leżaki i na basenie i na trawniku.Do plaży schodzi się po schodach.Są natryski.Poza hotelową restauracją jest też jedna płatna.Wszędzie porządek,pokój każdego dnia sprzątany.Personel serdeczny i pogodny.All inclusive w zupełności nam wystarczało, posiłki nie bardzo różnorodne, ale smaczne.Goście głównie z Polski, ale też wielu Brytyjczyków w różnym wieku i starsi i młodzież. Hotel zasługuje w pełni na trzy gwiazdki z plusem. Położony przy samej plaży, blisko centrum. Nie jest to szczyt nowoczesności ale zupełnie przyjemny. Z okien pokoju niestety widzieliśmy przeciwległą ścianę. Pokój dobrej wielkości.Był przedpokój a w nim szafa z wieszakami, ale bez półek, na szczęście były szuflady. Do tego dwuosobowe łóżko, nocne stoliki, krzesła i biurko. Jest też lodówka i TV z jednym polskim programem. Łazienka z niewielkim prysznicem, sedesem i umywalką. Była też suszarka. Okno na korytarz. Ale nie było żadnej półki na rzeczy ani nic. Na balkonie można posiedzieć przy stoliku. Znajduje się tu jedna restauracja na parterze. W all inclusive podawano trzy posiłki dziennie w formie bufetu, a do tego napoje jak herbata, kawa, wino i piwo. Dla każdego na spokojnie starczało jedzenia i było dobre, chociaż niezbyt różnorodne. Ale zawsze można coś na mieście znaleźć żeby lokalnych potraw popróbować. Brakowało nam owoców, bo wybór był niewielki. Desery też bez szału, chyba najlepszy był biszkopt czekoladowy z wiśniami i waniliowym kremem. W restauracji panował porządek, od razu wszystko sprzątano. Jedzenie smaczne, chociaż nieco jednostajne, ale zawsze znalazło się coś nowego. Najsłabsze śniadania. AllInc dosyć dobry (wino, piwo, mocne alkohole, drinki). Hotel położony w fajnym miejscu, żeby pozwiedzać okolicę.Z lotniska ledwie kwadrans autobusem,stolica oddalone o kilka km. W pobliżu znajduje się też plaża Laganas, gdzie łatwo można spotkać pływające żółwie, można z nimi popływać.Wieczorami pilnują, żeby nie wchodzić do wody. Bardzo tu wszystko ładnie wygląda.Niedaleko hotelu jest główna ulica miasteczka, przy której znajduje się wiele różnych sklepików, apteki, wypożyczalnie pojazdów itp.Można też przejść pomostem na małą prywatną wyspę (za opłatą, ale można dostać w tej cenie coś do picia), często robili tam wesela.Jest wiele biur organizujących wycieczki, jest też polskie biuro z którego my korzystaliśmy, wynajmują też auta. Udało nam się wypożyczonym autem zjechać całą wyspę zwiedzając najpiękniejsze punkty, warto się wybrać w taką podróż.Serdecznie polecamy wakacje na tej wyspie i zwiedzanie okolicy. Przyjemne miejsce na wypoczynek. Super hotel z dużą liczbą miłych ludzi. Wszyscy bardzo dobrze nastawieni.

Wakacje Anastasia Beach