Port Royal Villas & Spa

Lokalizacja na obrzeżach Kolymbii. Tuż obok handlowa ulica, gdzie można kupić naprawdę wszystko. Ładny kompleks, bungalowy styl. Dobrze rozplanowane oraz czyste. Pokój dobrze wyposażony. Świetne kolacje oraz śniadania. Kilka potraw niedosolonych. Personel wziął pod uwagę alergie. Pokój urządzony w minimalistycznym stylu, zadbany i czysty, jednak mógłby być trochę większy. Dużym atutem są tutaj baseny- dużo z wieloma gustownymi leżakami. W niedalekiej odległości piękna plaża z cudownymi widokami. Polecam także skorzystać ze strefy SPA i zażyć trochę relaksu. Jedzenie serwowane w hotelu było przepyszne, nigdy niczego nie brakowało i zawsze było urozmaicone. Stołowaliśmy się w głównej restauracji i bardzo nam tam smakowało. Śniadanko bardzo bogate. Kolacje i śniadania podawane w formie szwedzkiego stołu. Wszystko doskonale wyglądało i smakowało. Ale trzeba liczyć się ze sporymi kosztami napojów. Wieczorami organizowano tematyczne kolacje, chociaż czasem powtarzały się to i tak był duży wybór, więc nie ma co narzekać. Hotel jest zlokalizowany tuż przy plaży, bardzo rozległej i piaszczystej. Utrzymana jest w bardzo dobrym stanie i dogląda jej pracownik pilnując, aby ludzie spoza hotelu nie zajmowali przeznaczonych dla gości parasoli i leżaków. Nigdy ich zresztą nie brakowało. Przepiękna ta plaża, chyba wcześniej na takiej nie wypoczywaliśmy wcześniej. W pobliżu hotelu znajduje się mnóstwo sklepów, knajpek i barów. Blisko jest też przystanek autobusowy i za kilka euro można pojechać np. do Rodos. Teren hotelu naprawdę zadbany, jednak widok z naszego pokoju był mieszany- z jednej strony piękne morze natomiast z drugiej niezbyt zadbane krzaki. Na plus profesjonalna obsługa. Pokoje są odpowiedniej wielkości, chociaż łazienki do dużych nie należą. Był czajnik oraz herbata i kawa do dyspozycji. Był w pokoju też barek, ale drogi. Za darmo działał internet, również bez opłat sejf dostępny. Co dzień wieczorem musieliśmy wysłuchiwać muzyki z hotelu obok. Hotel bardzo dobrze skomunikowany dla ludzi którzy nie tylko chcą siedzieć w hotelu. W niedalekiej odległości znajdują się sklepy oraz restauracje. Niestety już po przylocie okazało się, że pierwszą noc musimy spędzić w innym hotelu, bo zarezerwowany przez nas nie ma miejsca (z oprawie rocznym wyprzedzeniem rezerwowaliśmy wakacje, więc to jakieś nieporozumienie...). Owszem, umieszczono nas w hotelu o takim samym standardzie, z pysznym jedzeniem i w ogóle, ale niestety nie miał on dostępu do morza. Jako rekompensatę tej sytuacji otrzymaliśmy bezpłatną wycieczkę. Ale wiemy, że jeszcze kilka osób tak samo jak my miało.

Wakacje Port Royal Villas & Spa

Odwiedź najbliższy salon podróży